Zachciało mi się stworzyć pełny komplet. Co więcej - zachciało mi się stworzyć kilka pełnych kompletów. Co jeszcze więcej - uznałam, że masa perłowa, która kupiłam kilka miesięcy temu, odleżała już swoje w pudełku i czas się nią zająć.
Pierwszy powstał zielony komplecik.
Pomysł na wykończenie kolczyków i zawieszki nie jest dziewiczy - kiedyś, dawno, przypadkiem zrobiłam takie same kolczyki dla siebie. Wykończone właśnie maleńką gwiazdką. I jakiś sentyment mnie ogarnął jak wykańczałam zielone, że kiedyś ... gdzieś ... w innych czasach ...
A poza tym właśnie tamte kolczyki, będące pierwowzorem tych, są jednymi z moich ulubionych. I kolor i efekt.
Ale wracając do głównej postaci posta ;) - kolczyki i zawieszka z zielonej pastylki masy perłowej, otoczona dwukolorowymi Toho - Pine Green i (uzależniającym) Hematite Metallic. Dwa kolory, prosty haft a jednak miło na nie popatrzeć.
Z przyjemnością zrobiłam wszystkie elementy.
Kolor zawieszki nieznacznie się różni - aparat ten sam, ustawienia te same, światło to samo ... ehh ...